Co to jest cellulit, wiedzą najlepiej panie, które owa przypadłość nęka niemiłosiernie. Jest wiele etapów rozwijania się cellulitu.
W kolejnym z etapów cellulit jest już widoczny gołym okiem. Wewnątrz naczynia krwionośne i limfatyczne są ściskane przez komórki tłuszczowe, więc krew krąży słabo. Tutaj bez dobrej diety nie może się obejść. Jeśli to możliwe, powinnaś iść do łaźni lub sauny raz w tygodniu. Pomoże to usunąć nadmiar wody z organizmu. Tak właśnie usuwa się rozwijający się cellulit Przyczyny są często dość niejasne. Trzeba jednak próbować i nie poddawać się nigdy.
Potrzebny jest też regularny masaż antycellulitowy.
Następny etap to już zaniedbana forma. Skóra straciła wrażliwość. Tutaj pomaga skuteczny, choć niestety bolesny masaż siłowy. Należy go jednak robić bardzo ostrożnie, aby przypadkowo nie uszkodzić zakończeń nerwowych.
Inne metody to: lipoliza, elektroliza, okłady. To nie wyłącza już wcześniej wspomnianej diety i ćwiczeń, jako uzupełnienie.
Dalej jeśli stan się pogarsza, skóra na udach i pośladkach jest gąbczasta, często z naczynkami i siniakami. W takim przypadku należy skontaktować się ze specjalistą. Ponieważ występują zaburzenia krążenia i uszkodzenia zakończeń nerwowych. Dieta z cellulitem powinna być jak wejście na wojenną ścieżkę. Niezwłocznie – tak wcześnie, jak to możliwe. Obszary skóry z cellulitem mają więcej wody niż komórki tłuszczowe. W zapobieganiu i pozbyciu się cellulitu szczególną rolę odgrywa zdrowa dieta. Dieta musi być dobrana tak, aby nadmiar tłuszczu i toksyn zniknął, a organizm nie pracował nad trawieniem szkodliwych produktów: rafinowanych węglowodanów i półproduktów zalegających bezużytecznie.
To nie żarty, niech zrozumie to cellulit Jak się pozbyć go jak najszybciej. Pomoże w tym na pewno prawidłowe odżywianie. W diecie muszą być obecne: warzywa i jak najwięcej produktów nieprzetworzonych. W końcu to one doskonale oczyszczają organizm, a ponadto zawierają mało kalorii i nie zawierają tłuszczu. Dlatego należy polegać na kapuście, bakłażanach, fasoli, szpinaku, cebuli, koperku, kiełkach soi, pomidorach i cykorii. Preferowane są surowe warzywa, oraz jagody i owoce. Potas w nich zawarty przyczynia się do oczyszczenia organizmu. Jedz czerwone jagody: maliny, truskawki, jagody leśne. A poza tym jabłka, kiwi, grejpfruty, ananasy, śliwki i cytryny.
Chleb – tylko z gruboziarnistej mąki. Na przykład z żyta, jęczmienia, gryki, prosa. Strączkowe powinny na stałe zagościć w jadłospisie jako alternatywne źródło białka: bób, soczewica, groch, fasola.
Ryby – najlepiej gotowane lub parowane. Ryby zawierają kwasy tłuszczowe nienasycone, które regulują metabolizm organizmu.
Woda mineralna – co najmniej 2 litry dziennie. Rano przed posiłkami szklanka i przez cały dzień w małych porcjach. Nie stosuj zbyt surowych diet. Nie chodzi o umartwianie ciała i duszy. Trzeba zrównoważyć swoje odżywianie. Poszukać złotego środka i wyczuć balans. Tak, by życie nie stało się nieznośne. Dobre samopoczucie i odprężenie zawsze pomagało w dojściu do celu.